Dla mężczyzny swoistą twierdzę stanowi zwykle jego własny gabinet, w którym w skupieniu zaszywa się na długie, pracowite godziny. Wówczas pozostali domownicy, cicho stąpając na palcach, szerokim łukiem powinni omijać tę strefę. Mężczyzna pracuje...
Praca w gabinecie zaaranżowanym we własnym domu stwarza ogromne poczucie wolności. Bez wychodzenia za próg można przeprowadzić intratne transakcje lub sfinalizować ciekawe projekty. Wszystko to w bliskim i przyjaznym sobie miejscu – wśród doskonale wystylizowanych, odpowiednio zaprojektowanych i ergonomicznie urządzonych wnętrz.
Lekarze, prawnicy, projektanci czy naukowcy, którzy zwykle długie godziny spędzają w swoim domowym biurze czy atelier niczego tak nie cenią, jak właśnie komfortu tych czterech ścian, które mogą wpływać nie tylko na ich samopoczucie, ale i na efektywność samej pracy. Dobrze zaaranżowany gabinet – czy pracuje w nim finansista, czy grafik komputerowy – musi być urządzony w sposób spersonalizowany – dokładnie zgodnie z wymaganiami pracującego w nim mężczyzny. Co innego pozwoli zebrać myśli notariuszowi, a co innego skupi uwagę kreatywnego kompozytora muzyki w jego domowym studio. Zatem, nie tylko styl, moda i nowe trendy, ale przede wszystkim ergonomia, komfort i ...higiena pracy.
Przyjemnej pracy
Choć nie każdy „męski gabinet” musi posiadać ogromne biurko z dębowego drewna, czy przepastny skórzany „fotel prezesa”, to jednak w każdej męskiej twierdzy musi znaleźć się kącik relaksu, gdzie na wygodnej sofie lub przy niewielkim barku ze szklaneczką ulubionego napoju przez chwilę będzie mógł oderwać się od pracy i zregenerować siły. Kącik, w którym mężczyzna będzie szukał chwilowego wytchnienia od pilnych obowiązków powinien być pełen rzeczy, które sprawiają mu przyjemność – gadżetów. Zdjęcie z dalekiej dzikiej wyprawy, komplet smakowitych cygar, zestaw do minigolfa biurowego, ulubione płyty czy kilka butelek szlachetnego trunku. Perspektywa tak miłego relaksu tuż w zasięgu ręki, sprawia, że w całym gabinecie nie tylko miło się przebywa, ale i efektywnie pracuje. Chcąc odetchnąć od mozolnej, ciężkiej kreatywnej pracy umysłowej mężczyzna powinien wstać od biurka, stołu kreślarskiego, fortepianu – czy każdego innego „narzędzia”, przy którym pracuje i przez chwilę rozprostować kręgosłup, nabrać w płuca świeżego ożywczego powietrza i jeśli ma na to ochotę, na przykład na chwilkę wyciągnąć się na wygodnej leżance, szezlongu czy komfortowej sofie. Jeśli pod ręką będzie miał mały stolik lub barek, pod głową wygodny zagłówek, a przed oczami odprężający obraz – malowniczy pejzaż za oknem, soczystą zieleń ogrodu lub doskonale relaksujące oczy i umysł akwarium to z pewnością każda kolejna minuta pracy po takim miłym wypoczynku będzie dla niego samą przyjemnością.
Ład w zasięgu ręki
Oprócz strefy relaksu w najbliższym zasięgu mężczyzny muszą znaleźć się przede wszystkim podstawowe „rekwizyty” niezbędne przy wykonywanej profesji. Czy to regał z książkami, stojak z dziesiątkami płyt, specjalistyczne narzędzia do kreślenia map, czy ...sztaluga i komplet farb – wszystko to powinno zostać tak wkomponowane w „pracownię”, by można było z tego w każdej chwili sprawnie i szybko skorzystać. Dobry plan logistyczny i zmysł ładu pozwolą stworzyć idealne warunki pracy każdemu specjaliście. Systemy regałów, szuflad i segregatorów doskonale uporządkują gromadzone dokumenty, odpowiednie stojaki i stelaże wskażą właściwe miejsce każdemu tajemniczo wyglądającemu przyrządowi, a specjalnie dostosowane meble umożliwią ergonomiczne rozmieszczenie niezbędnego sprzętu biurowego. Idealnymi rozwiązaniami dla pracującego w domu mężczyzny są systemy mebli zbudowane z modułów, których poszczególne elementy stwarzają liczne możliwości adaptacji. Dzięki takim „układankom” każda kompozycja jest możliwa i pozwala wykorzystać do maksimum przestrzeń oraz funkcjonalność mebli i sprzętu. I, co nie jest bez znaczenia, kiedy wnętrze nieco znudzi się i opatrzy, bez problemu można je na nowo zaaranżować.
Światło i wygoda
Szuflady, regały, komody, segregatory i podręczne stoliki pozwalają zachować porządek we wnętrzu męskiej pracowni, natomiast jej komfort zapewniają między innymi fotele, krzesła i taborety. Podstawowy warunek, jaki powinny one spełniać w domowym gabinecie to ich idealne dopasowanie do charakteru wykonywanej pracy. Odpowiednia wysokość siedziska (zwykle od 40 do 50 cm), regulowane oparcia, podłokietniki, kółka montowane do nóg foteli a nawet podpórki pod stopy czy zagłówki – wszystko to pozwala w możliwie naturalnej i wygodnej pozycji spędzić kilka godzin przy efektywnej pracy oraz jednocześnie odciążyć zmęczone ciało. Przy doborze krzeseł i foteli musi zatem przyświecać zasada – elegancko, stylowo, ale i praktycznie! Praktycznie jest również zadbać o właściwe oświetlenie zarówno samego miejsca pracy – blatu biurka lub deski kreślarskiej, jak i całego pomieszczenia. Rozmieszczenie bowiem światła w kilku punktach w źródłach o różnym jego natężeniu pozwoli w zależności od pory dnia, kolorystyki wnętrza (ciemne meble i ściany pochłaniają nawet do 60% światła) czy stopnia naturalnego oświetlenia gabinetu sterować nim tak, by w pełni odpowiadało bieżącym potrzebom. Do czytania raportów finansowych na monitorze komputera wystarczy mała lampka biurkowa, zaś do rysowania precyzyjnych szkiców i planów na stole projektowym potrzebna już będzie lampa z dużym kloszem, której światło pada prostopadle na blat. W miejscu pracy mniej istotne jest bowiem tworzenie nastroju, za to bardziej istotne jest natężenie i kąt padania światła. Chcąc oszczędzić zdrowe oko przed niekorzystnym działaniem światła sztucznego należy zadbać o to, by nie oślepiać go bezpośrednim lub odbitym blaskiem. Dobrze zaaranżowany system oświetlenia gabinetu docenia się szczególnie wówczas, gdy trzeba spędzać w nim długie godziny.