Autor
Dyskusja: Kwestia gładzi
Iwona
niezarejestrowany
Witam, mam ogromną prośbę do wszystkich Forumowiczów, którzy już wybudowali domek. Ja jestem na etapie wykończeniowym - kładę gładzie, które co chwilę pękają na suficie w miejscach łączenia płyt rygipsowych lub łączeniu ściany z sufitem,. Wykonawca twierdzi, że to wina " pływającego " sufitu, twierdzi, że drewno na więźbę nie jest suche, że powinna być dylatacja między sufitem a ścianą i jeszcze kilka innych powodów. Szczerze mówiąc nigdy nie spotkałam się z dylatacją na suficie więc nie wiem czy to są tylko jego usprawiedliwienia czy wadliwe wykonanie. Dlatego bardzo proszę napiszcie czy ktoś z Was ma tego typu problemy i jak je rozwiązał. U mnie już kilka razy poprawiali, kładli od nowa " bandaże" i akryl.Ciągnie się to już 6 miesiąc. Mój e-mail ifabiala@interia.pl Bardzo proszę o odpowiedź
b 50
niezarejestrowanyProsze polozyc vlis tapete i nie bedzie pekac
Michał
niezarejestrowanySzanowny Pani Iwono! Nowo wybudowane domy, w szczególności szkieletowe, przez jakiś czas "pracują" i gipsówki będą przez pewien czas pękać, aż konstrukcja budynku się ustabilizuje. W wielu przypadkach nie ma na to dobrego rozwiązania zapobiegającego i jedyne, co się w takich przypadkach robi, to umawia się ekipę na poprawki w terminie PO ROKU od ZAKOŃCZENIA prac. Dokonywanie poprawek wcześniej to strata czasu i pieniędzy. Aż dziw bierze, że nikt Pani o tym nie poinformował.
Pozdrawiam