Zalety
Ściany działowe wykonane z cegieł są trwałe i wytrzymałe. Właściwie wykonane mogą przenosić stosunkowo duże obciążenia oraz są odporne na uszkodzenia. Wykonane z wysokiej jakości cegieł klinkierowych mogą stanowić przepiękny element dekoracyjny. Z cegieł można kształtować nie tylko ściany proste ale również zakrzywione. Ścianom wykończonym obróbką tynkarską również można nadać mniej lub bardziej ozdobny charakter. Tutaj jednak o ich wyglądzie decyduje wybór materiału tynkarskiego, jego barwy oraz metody obróbki.
Wady
W porównaniu ze ściankami wykonanymi z płyt gipsowych izolowanych wewnętrznie wełną mineralną mają gorsze właściwości izolacyjne zarówno pod względem ochrony cieplnej, jak i akustycznej. Ściany te, szczególnie wtedy, gdy nie mają być wykańczane obróbką tynkarską, wymagają bardzo dużej dokładności w wykonaniu, cierpliwości i sporych umiejętności. Wystarczy przyjrzeć się znacznej części ścian wykonanych przez tzw. fachowców, by zauważyć, jak trudno wymurować prostą i piękną ścianę z wyrównanymi i poprawnie wykończonymi fugami. Z tego powodu warto zlecić wykonanie doświadczonemu i - przede wszystkim - sprawdzonemu murarzowi.
Ponadto, choć pojedyncze elementy, z których ściana jest wykonywana nie są zbyt ciężkie, jednak ściana wykonana z nich może stanowić poważne obciążenie konstrukcji budynku i z tego względu jej wykonanie należy skonsultować z osobą posiadającą uprawnienia projektowe.
Technologia wykonania
Do wymurowania ścian z cegieł będziemy potrzebowali cegieł, zaprawy i murarza. Jeżeli jednak postanowimy sami poeksperymentować, wówczas musimy uzbroić się w cierpliwość, dokładność oraz kilka narzędzi. Najważniejszym z nich jest poziomica, która służyć będzie do sprawdzania poziomów układanych cegieł, oraz pionów ściany. Ponadto musimy uzbroić się w kielnię, młotek i przecinak lub młotek murarski, gumowy młotek, linkę i kątownicę, wiadro i coś do rozrabiania zaprawy. Do wyrównania szerokości fug możemy kupić przygotowane kształtki, możemy je także przygotować tnąc w kostkę sklejkę o odpowiedniej grubości.
Bardzo ważny jest wybór cegieł. Jeżeli korzystamy z usług murarza, dokonajmy wyboru razem z nim. Wybierzmy cegły dobrego producenta - powinny mieć identyczne wymiary, i nie powinny być odkształcone. Jest to szczególnie ważne, gdy za murowanie zabieramy się sami. Dobry fachowiec poradzi sobie z krzywymi cegłami, ale jeżeli ma to być nasz pierwszy eksperyment z murowaniem, to użycie nierównych cegieł ostatecznie nas do tej czynności zniechęci. Nieważne przy tym jest czy producent twierdzi, że są to cegły I kategorii. Ważne jest, czy są równe i dobrej jakości.
Jako zaprawy możemy użyć gotowych mieszanek. Możemy także przygotować ją sami mieszając 1 część cementu z dwoma, maksymalnie trzema częściami piasku. Do mieszanki tej należy dodać pół - maksymalnie jedną część wapna lub innego plastyfikatora (wapno nie jest wskazane, gdy murujemy ścianę z klinkieru, której nie zamierzamy tynkować). Następnie dodajemy wody aby uzyskać masę klejącą o konsystencji gęstej śmietany. Zbyt sucha będzie porowata i trudna w nakładaniu, zbyt płynna zamiast zostać na powierzchni cegły wleje się do szczelin i wypłynie spomiędzy cegieł.
Najważniejsza jest pierwsza warstwa. Poziomicą należy sprawdzić, czy podłoże na którym będziemy murować ścianę jest poziome. Jeżeli jest - należy odtańczyć taniec radości - najgorsze mamy za sobą. Jeżeli nie - należy zmierzyć jaka jest różnica poziomów i za pomocą linki murarskiej zaznaczyć poziom. Kielnią układamy wstęgę zaprawy o grubości trochę większej niż przewidywana grubość fugi, a trochę węższej od szerokości cegły (możemy murować ścianki o grubości 12 cm lub 6cm - w zależności od tego, jak ma być ona wytrzymała). Warto podłożyć kształtki przycięte na odpowiednią grubość, a następnie ułożyć na nich (i na zaprawie) cegłę. Za pomocą gumowego młotka pobijamy cegłę, sprawdzając jej ułożenie poziomicą (zarówno wzdłuż ściany, jak i w poprzek!). Na krawędź kolejnych cegieł nakładamy zaprawę, a następnie umieszczamy je w podobny sposób jak pierwszą, pamiętając o zachowaniu odpowiednich odstępów (znów przydają się kształtki) kierunku (linka) i poziomu (poziomica).
Kolejne warstwy układamy z przesunięciem o pół cegły. Ponieważ jednak w sprzedaży nie znajdziemy połówek cegieł, musimy nauczyć się je przecinać. Możemy do tego wykorzystać albo młotek murarski, albo przecinak oraz zwykły młotek. Gdy korzystamy z przecinaka, należy na każdą stroną cegły naciąć, a następnie zdecydowanym uderzeniem przełamać cegłę w zaznaczonym miejscu. Korzystając z młotka murarskiego wystarczy zdecydowanie cegłę uderzyć w wybranym miejscu ostrym końcem narzędzia. Cegła, która jest przedmiotem ceramicznym powinna rozłamać się w miejscu uderzenia. Ewentualne nierówności możemy obstukać młotkiem.
Murując kolejne warstwy postępujemy podobnie jak podczas wykonywania pierwszej z tą drobną różnicą, że jeżeli ta pierwsza została wykonana poprawnie (jest idealnie wypoziomowana) układanie powinno być łatwiejsze. Nie oznacza to jednak, że możemy choć na chwilę odłożyć poza zasięg rąk poziomicę. Im częściej będziemy z niej korzystać, tym ładniejszą ścianę otrzymamy. Warto pamiętać o usuwaniu na bieżąco nadmiaru zaprawy i unikaniu brudzenia nią widocznych ścianek cegieł. Jeżeli nie zamierzamy ściany tynkować, wówczas po odczekaniu kilku dni ścianę należy wykończyć wypełniając przerwy między cegłami masą do fugowania.
Jeżeli ściany postanowimy wykończyć tynkiem, warto poprosić o to fachowca. Z pewnością uzyska on lepszy efekt, a my obserwując go nauczymy się tynkować lepiej, niż z jakiegokolwiek poradnika (nie wyłączając tego).